Niby początek jesieni a ja już myślę o zimie... To piękna pora roku... wpadłam na pomysł, by powstała Anielica na ten czas. Wybrałam jej imię Zosia. Uważam, że ono świetnie oddaje styl, wygląd tego Aniołka.
Drodzy państwo- przechodząc do sedna sprawy... oto Zośka!
Anielica ubrana jest w spódniczkę ręcznie wykonaną na szydełku.
Jeżeli ktoś jest chętny, może ją nabyć! Zosia czeka na nowego właściciela. :)
Zainteresowanych proszę o kontakt.
Pozdrawiam.





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz